Uczymy się ratować życie

 

 

      Dnia 20 czerwca 2013 roku, w Zespole Placówek Oświatowych im. Jana Pawła II w Bukowie, uczniowie szkoły podstawowej klas IV-VI doskonalili swoje umiejętności z zakresu udzielania pierwszej pomocy oraz przypomnieli sobie wiadomości na temat bezpieczeństwa w czasie wakacji.

Na boisko szkolne, bo tu odbyła się cała akcja, przybyli dzielnicowy st. sierż. Zbigniew Lichosik oraz przedstawiciele Ochotniczej Straży Pożarnej z Krasocina : p. Michał Kaczmarek, Dominik Brymerski, Adrian Niedbał, Dawid Niedbał. Jako pierwszy wystąpił przed zgromadzonymi uczniami przedstawiciel Policji i szczegółowo omówił tematy dotyczące :
„Bezpiecznego wypoczynku nad wodą”  , „Bezpiecznego poruszania się po drogach ( rowerem, samochodem, pieszo)”, Bepzieczeństwa podczas prac polowych”, „Znaczenie umiejętności udzielania pierwszej pomocy”, „Identyfikacji osoby poszkodowanej – ICE”, „Wykorzystania telefonów alarmowych”

Po części teoretycznej do akcji wkroczyli strażacy. Uczniowie mieli okazję zaobserwować jak wygląda fachowa pomoc wyspecjalizowanych służb na miejscu pożaru oraz katastrofy : komunikacyjnej (a tu jakich narzędzi, sprzętu używają strażacy) . Zobaczyli także, a następnie praktycznie wykonywali pod czujnym okiem strażaków kolejne kroki z łańcucha przeżycia: organizacja miejsca wypadku, wywiad ratowniczy, ocena czynności życiowych poszkodowanego ( świadomość S-O-S , oddech S-O-S,
skóra S-O-S , ocena obrażeń , pozycja bezpieczna), resuscytacja krążeniowo-oddechowa ( sekwencja postępowania dorośli przy NZK, dzieci) i defibrylacja . Dzieciom pokazano także jak układa się poszkodowanego na desce ratowniczej, jak zabezpiecza się odcinek szyjny kołnierzem , kiedy i w jakim celu używamy koca NRC . Po wszystkich wyjaśnieniach i pokazach uczniowie przystąpili sami do działań związanych z doskonaleniem umiejętności udzielania pierwszej pomocy. Oj nie było lekko , ale uczniowie klasy IV pokazali, że „nauka nie poszła w las”. Otrzymali wiele pochwał od strażaków
„jesteśmy dumni, że są tu tacy uczniowie, a może w przyszłości strażacy”.

 

 

Powrót